Józefa Elsnera 46
Żory
Informacje podstawowe
Data rejestracji: 01-11-2023
Zakres działalności (PKD)
68.31.Z- pośrednictwo w obrocie nieruchomościami
64.99.Z- pozostała finansowa działalność usługowa, gdzie indziej niesklasyfikowana, z wyłączeniem ubezpieczeń i funduszów emerytalnych
66.19.Z- pozostała działalność wspomagająca usługi finansowe, z wyłączeniem ubezpieczeń i funduszów emerytalnych
68.20.Z- wynajem i zarządzanie nieruchomościami własnymi lub dzierżawionymi
68.32.Z- zarządzanie nieruchomościami wykonywane na zlecenie
69.10.Z- działalność prawnicza
82.11.Z- działalność usługowa związana z administracyjną obsługą biura
82.99.Z- pozostała działalność wspomagająca prowadzenie działalności gospodarczej, gdzie indziej niesklasyfikowana
Początkowy kontakt z Panią Aleksandrą był wzorowy, zrobiła na nas wrażenie profesjonalnej osoby. Podpisaliśmy umowę w listopadzie 2020r. na rezerwację działki i budowę domu. Do końca marca 2021 miał być złożony wniosek o pozwolenie na budowę i obiecywano nam, że w kwietniu/ maju, jak uzyskają pozwolenie, budowa ruszy.
Spotkanie z projektantem adaptującym projekt odbyło się zaraz na początku stycznia 2021r. Od tego czasu zaczęły się problemy. Pod koniec lutego zadzwoniłam z pytaniem jak idzie adaptacja projektu, że chciałabym zobaczyć rzuty domu przed złożeniem wniosku o pozwolenie na budowę. Otrzymałam informacje, że projekt jest w toku i za tydzień zostanie mi przesłany do akceptacji i cisza. Kolejny telefon, znowu informacja, że za tydzień otrzymam projekt do akceptacji. I tak co tydzień informacja, że za tydzień będzie projekt... Za każdym razem wytłumaczenie, że projektant się ociąga ale jednocześnie uspokajanie, że mamy czas, że wszystko ok i w maju ruszamy z budową.
1 kwietnia (i nie był to niestety prima aprilisowy żart) otrzymaliśmy e-mail z oficjalnym pismem, że firma Soła Konstrukcja odstępuję od umowy z uwagi na covid. Zaliczkę zwrócili. Żadnego telefonu z wyjaśnieniami. Po moim telefonie do Pani Aleksandry otrzymałam informacje, że WYTWARZAMY NA NIEJ PRESJĘ (!!!) do tego mają problemy z innymi budowami i chcą się wycofać z umowy z nami.
Tym samym zostaliśmy na lodzie. Bez działki. Bez domu. Z ogromem stresów i nerwów na zaistniałą sytuację. Obecnie jesteśmy w plecy ok 80 tys. zł ! Dla nas to ogromna kwota, którą musimy przez szalejące podwyżki dopłacić innej firmie, aby wybudowała nam ten sam dom. Do tego musieliśmy zmienić lokalizację działki na gorszą, również ze względu na wzrost cen.